Podpalacz z Chojnowa aresztowany

Podpalacz z Chojnowa aresztowany

Ponieważ zachodziła obawa matactwa lub ucieczki, mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące.

Józef P. był już dwukrotnie skazany - za znęcanie nad żoną na bezwzględną karę pozbawienia wolności. Po raz pierwszy w 2011 r., po raz drugi – kilka miesięcy temu. Niedawno opuścił zakład karny.

W wigilię, której mężczyzna nie spędzał wraz z rodziną Józef P. telefonicznie zagroził żonie spaleniem mieszkania. Twierdził, że będą to ostatnie święta kobiety we wspólnym domu.

Zobacz też: Spółki miejskie z Legnicy wydadzą miliony

Jak informuje legnicka prokuratura: "27 grudnia około godziny 17.00, kiedy pokrzywdzona była na zakupach Józef P. przyniósł do mieszkania kanister z cieczą ropopochodną. W jednym z pokoi ułożył odzież żony na podłodze, na niej ustawił podłączony do prądu prodiż, a na tym pojemnik z cieczą łatwopalną. Następnie opuścił mieszkanie. Po rozgrzaniu się prodiża i kanistra z paliwem doszło do wybuchu, a następnie pożaru. Siła eksplozji była tak duża, że zburzyła ścianę do sąsiedniego mieszkania. Szczęśliwie w lokalu tym nikogo nie było. Na skutek zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń. "

Zdjęcia z wybuchu znajdziecie TUTAJ

Józefowi P. postawiono zarzut sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach mającego postać pożaru.

Podejrzany nie przyznał się do popełnienia przestępstwa. Wyjaśnił, że nie pamięta jego przebiegu ponieważ był w tym czasie pod wpływem alkoholu. Za zarzucony czyn grozi mu kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo jest w toku.

źródło: Prokuratura Rejonowa w Legnicy